czwartek, 6 maja 2010

Patrząc na zapiski różne z przełomu lat kilku wniosek mi się nasuwa iż, porycie nasze sięgnęło prawie zenitu,choc prawie znaczącym słowem dość jest. Porycie totalne utrudnia życie w społeczeństwie a egzystencja nasza sielankową wręcz wydawać by się w chwili obecnej mogła. Życzyć pozostaje mi tylko, by stan ten jak najdłużej się utrzymawszy, na granicy poczytalności, bez większego uszczerbku dla zdrowia, funcjonować nam pozwolił przez lat jeszcze wiele. Wpis ten umieszczam jedynie po to by blog tak wiele wspomnień kryjący chwil kilka jeszcze w świecie wirtualnym pozostał i w melancholii momentach czasy przeszłe wspominać pomagał....

a kielicha bym se jebła że hej!!!!

1 komentarz:

defekt-muzgu pisze...

Kreacjonizm został wymyślony przez ludzi, którzy uważają, że każde słowo napisane w Biblii trzeba brać całkowicie dosłownie, ponieważ księga ta przekazuje prawdy w sposób bezpośredni i wymysłem heretyków jest twierdzenie, że może ona zawierać przekazy metaforyczne lub jakieś elementy symbolizmu. Idąc tym tropem doszli do wniosku, że teoria ewolucji Darwina to stek bzdur, gdyż człowiek został stworzony dokładnie szóstego dnia istnienia świata, a wszystkie inne stworzenia dzień wcześniej. Nie może być więc mowy i jakimś tam zmienianiu się stworzeń, a tym bardziej o tym, że człowiek wziął się od jakiejś małpy. Natomiast wszystkie dowody rzekomo potwierdzające powyższe tezy to, wedle kreacjonistów, fabrykacje Żydów, ateistów i masonów.